Od wielu lat tworzymy zarówno płatne jak i bezpłatne materiały edukacyjne. Każdy z nas (Grzesiek, Aga i Paulina) ma wieloletnie doświadczenie w tworzeniu inicjatyw, grup na Facebooku, Slacku czy innych mediach społecznościowych i komunikatorach.

Widzimy, że te narzędzia są bardzo przydatne, ale niedoskonałe. Facebook ma ten ogromny plus, że praktycznie wszyscy na nim jesteśmy, ale niestety ogrom treści jest przytłaczający i trudno jest być na bieżąco ze wszystkim, nie wspominając o wszechobecnych reklamach i kontrowersjach związanych z naszą prywatnością. Slack jest fantastycznym komunikatorem, ale po rozmowach z częścią osób ze społeczności wiemy, że przydałaby się bardziej uporządkowana forma niż czat. Takiej, w której łatwiej będzie znaleźć wątki, a wypowiedzi będą merytoryczne i zwięzłe.
Na pewno pomocne będzie też porządne archiwum, które łatwo będzie przeszukać, a treści nie zginą w czeluściach bieżących konwersacji.

Narzędzia, które pozwalają spełnić powyższe kryteria i spiąć wszystko ze sobą, zapewniając odpowiednią jakość, są płatne.

Poza tym, żeby taka społeczność sprawnie działała i „żyła”, wymagane jest duże zaangażowanie administratorów i moderatorów. Ważne jest, żeby eksperci, którzy przygotowują merytoryczne webinary i artykuły, byli wynagradzani za swoją pracę.

→ Bardzo zależy nam na inkluzywności, stąd jej bezpłatna wersja otwarta dla wszystkich. Ta część z powodzeniem spełnia rolę, którą mają grupy na Facebooku czy Slack. Zależy nam na wygodzie użytkowników – jasno rozdzielonych wątkach i kanałach, oraz zbieraniu zasobów w uporządkowane zbiory łatwe do znalezienia.

→ Natomiast płatna część jest dla tych, którzy chcą się zaangażować bardziej, a tym samym otrzymać więcej. To pozwoli nam utrzymać oprogramowanie, narzędzia oraz przygotować budżet dla prowadzących.

Nie chcemy uzależniać się od sponsorów (choć nie wykluczamy partnerów), bo wiemy, że cierpi na tym neutralność dyskusji i jej wartość merytoryczna. Wierzymy jednak, że uda nam się utrzymać wartościową, darmową wersję.

W skrócie, chcemy, aby wszystko to, co obecnie jest np. w grupach na FB było darmowe, za to dużo lepiej zorganizowane, bez rozpraszaczy i ze sprawną moderacją. Natomiast wszędzie tam, gdzie pozyskujemy płatne materiały: artykuły, webinary, treści do newsletterów, obowiązuje opłata.